Bez kibiców łódzkiej drużyny oraz z bardzo ograniczoną liczbą kibiców gospodarzy (3,5 tys) – w takich warunkach odbył się w Zabrzu mecz 2 kolejki ekstraklasy. Spotkanie znów zakończyło się wynikiem 1:1 i wydaje się, że ponownie to Widzewiacy mogą odczuwać lekki niedosyt, gdyż byli lepszym zespołem. Bramkę dla Widzewa zdobył kolejny piłkarz, którego gościliśmy w Kutnie na spotkaniu z kibicami – kapitan drużyny Łukasz Broź. Zatem wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w następnej kolejce gola strzeli trzeci z naszych gości – Sebastian Madera 😉

Tym razem ograniczenia liczby publiczności wynikały z remontu/przebudowy stadionu Górnika. Nie zmienia to faktu, że takie mecze ogląda się niemal jak sparingi. Miejmy nadzieję, że “remont stadionu” skończy się jak najszybciej i nie potrwa kilka lat, będąc tradycyjną najprostszą wymówką dla zakazu uczestnictwa kibiców gości.

Dodamy tylko, że mimo wszystko na sektorze gospodarzy pojawiało się kilkunastu fanatyków gości. Na trybuny dostali się oni na rożne sposoby i naturalnie w milczeniu obserwowali spotkanie.

Tak wyglądał sektor kibiców Widzewa podczas ostatniej wizyty w Zabrzu 2 sezony temu:

fot. Tomek Pabianice – WidzewToMy.net
Podziel się!
  • Facebook
  • Blip
  • Drukuj
  • email
  • Śledzik
  • RSS
  • Wykop
  • Twitter
  • Dodaj do ulubionych
  • Google Bookmarks
  • PDF