Powstanie warszawskie 2012Już za nami 68 rocznica Powstania Warszawskiego. Bardzo dużo wody w Wiśle upłynęło od tamtego pamiętnego dnia w którym Warszawiacy sprzeciwili się okupacji stolicy przez faszystowskie Niemcy. Słabo uzbrojeni, przeważnie młodzi ludzie stworzyli państwo podziemne pierwsze na taką skale na świecie i bohatersko bronili się przez 63 dni! W Warszawie pamięć o tamtych wydarzeniach jest bardzo żywa pomimo coraz mniejszej liczby osób które brały czynny udział w powstaniu lub były jego naocznymi świadkami. Od samego rana dało się zauważyć ze 1 sierpnia to nie jest zwykły dzień. Flagi Rzeczpospolitej oraz miasta stołecznego Warszawy powiewały dumnie prawie na każdej kamienicy, bloku, domu oraz na niektórych balkonach. Oczywiście nie było to tak masowe jak wywieszanie flag przez pseudopatriotów podczas Euro, lecz prawdziwi Polacy oddali hołd przodkom. Również środki komunikacji miejskiej oraz taksówkarze oddali hołd przyozdabiając swoje pojazdy flagami. Tyle tytułem wstępu.

Ja obchody rozpocząłem od wyjazdu na Starówkę. Już idąc na przystanek minąłem kilka miejsc pamięci przy których czuwali harcerze i niejednokrotnie tłumy ludzi. Kiedy dotarłem na Starówkę zobaczyłem transparent “Pamiętamy 44” wywieszony nad wjazdem do tunelu Trasy W-Z.
Tłumy ludzi na Placu Zamkowym zgromadziły się na koncertach orkiestr strażackich które oddawały w ten sposób hołd Powstańcom. W czasie godziny W czyli o godz. 17 zameldowałem się pod pomnikiem Małego Powstańca który upamiętnia dzieci które również dzielnie stawiały opór okupantowi! Cześć ich pamięci! Pod pomnikiem również tłumy ludzi, ekipy telewizyjne, kombatanci. Z daleka można było rozpoznać Legionistów w charakterystycznych koszulkach z nadrukiem Pamiętamy 44 i ruinami miasta oraz Powstańcami, spostrzegłem także Polonistów którzy również zamanifestowali swoją obecność. Gdy o 17 zaczęły wyć syreny, klaksony, bić dzwony miasto zamarło. Wszech ogarniająca zaduma, ciche modlitwy, podziękowania za tych ludzi którzy walczyli o wolność Polski, o Naszą wolność. Punktualnie z rozpoczęciem godziny W Legioniści odpalili w tym miejscu około 20 rac natomiast Poloniści wysoko unieśli swoje szaliki! Obok mnie stała natomiast drużyna Polish Soccer Club Northampton 2011 z młodymi adeptami piłki nożnej którzy przyjechali z Wysp Brytyjskich. Ich zainteresowanie, ciągłe pytania o historię swoich opiekunów oraz bardzo dobre zachowanie podczas składania kwiatów oraz odpalenia zniczy może rodzić nadzieję że patriotyzm w Polsce będzie miał się dobrze. Po tej uroczystości poszedłem na przechadzkę Krakowskim Przedmieściem oraz Nowym Światem. Wszędzie było widać patriotyczne motywy na koszulkach, flagi oraz gadżety związane z obchodami. Każda nawet najmniejsza tabliczka upamiętniająca ofiary tamtego zrywu była przyozdobiona szarfą biało-czerwoną oraz kwiatem bądź zniczem. Później udałem się do domu, po specjalnie na tę okazje przygotowane znicze przez U.L.K.’97 świadczące o pamięci o walecznych Polakach. Wieczorną porą klimat palących się zniczy jest niezapomniany. Znicze odpaliłem pod pomnikiem Małego Powstańca, Grobem Nieznanego Żołnierza oraz przy obelisku upamiętniającym płk. Antoniego Żurowskiego ponieważ jest on w pobliżu mojego miejsca zamieszkania. Tam spotkała mnie jakże miła sytuacja gdyż jedna starsza kobieta podziękowała mi za pamięć. Jej “dziękuję” i łzy w oczach były bezcenne!!! Specjalnie na tę okazję Pałac Prezydencki podświetlony został na biało-czerwono i w centralnym miejscu widniał znak Polski Walczącej. Na koniec wziąłem udział w koncercie na Palcu Piłsudskiego pod hasłem: Śpiewamy (nie) zakazane piosenki. Koncert powstańczych melodii. Rytmiczne pieśni powstańców m. in. “Pałacyk Michla”, “Warszawskie dzieci”, “Hej chłopcy bagnet na broń” rozgrzewały tłumy Warszawiaków przeważnie młodzieży. W takich chwilach duma z bycia Polakiem jest większa niż kryzys ekonomiczny na świecie. Po koncercie wracałem do domu szczęśliwy z oddania hołdu bohaterom w imieniu kibiców Widzewa z Kutna.
Podsumowując całe obchody od strony kibicowskiej Legia stanęła na wysokości zadania jeśli chodzi o upamiętnienie rocznicy wywieszając transparenty, wydając koszulki, znicze w kształcie herbu oraz składając wieńce również z herbem klubowym, Polonistów widziałem kilkunastu również z patriotycznymi motywami, kwiatami oraz zniczami z wlepkami Polonii. Kutnowskie znicze też tlą się przy najważniejszych miejscach pamięci!!! Na koniec wielkie podziękowania młodej artystce Indze która przyjechała specjalnie zrobić zdjęcia abyście też mogli zobaczyć i poczuć choć trochę tą atmosferę. IngaMarciniakPhotography – serdecznie zapraszam do zapoznania się z jej fotografiami. Na koniec jedna prośba do wszystkich którzy to czytają: BĄDŹCIE DUMNI Z BYCIA POLAKAMI!!! CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM PW44!

Misiek

Podziel się!
  • Facebook
  • Blip
  • Drukuj
  • email
  • Śledzik
  • RSS
  • Wykop
  • Twitter
  • Dodaj do ulubionych
  • Google Bookmarks
  • PDF